Relacja z meczu z KSG II Psary oraz ankieta na gracza meczu.
Kolejny mecz za nami, tym razem drużyna seniorów UKS Sławków wybrała się do Brzękowic aby zmierzyć się z tamtejszą drużyną KSG II Psary. Niestety już przed rozpoczęciem spotkania wiedzieliśmy, że będzie problem z rozegraniem spotkania, gdyż drużyna gospodarzy miała problemy z uzbieraniem pełnego składu meczowego. Na szczęście mecz udało się rozpocząć o planowanej godzinie 17:00. Drużyna gospodarzy rozpoczęła mecz w 9 licząc na to iż w trakcie meczu dołączą do drużyny brakujące osoby.
Po pierwszym gwizdku i przy problemach gospodarzy, nasza drużyna już w 5 minucie wyszła na prowadzenie za sprawą strzału K. Brusia po asyście P. Karlińskiego. Na drugiego gola nie musieliśmy długo czekać, gdyż w 12 minucie K. Bruś dostał prostopadłe podanie od B. Przybylskiego, które zamienił bramkę. W 17 minucie K. Bruś skompletował hat-tricka wykorzystując kolejne podanie B. Przybylskiego. Krzyśkowi jednak było ciągle mało i w 24 minucie wykorzystał błąd bramkarza, który po rzucie wolnym wykonywanym przez B. Przybylskiego wybił piłkę prosto pod jego nogi i skierował piłkę do siatki. W 33 minucie swojego pierwszego gola w tym sezonie zdobył A. Dróżdż, który po podaniu M. Niejadlika wyszedł sam na sam z bramkarzem i po ominięciu bramkarza wpakował piłkę do pustej bramki. W 38 minucie w drużynie gospodarzy zaczęły pojawiać się kolejne problemy, gdyż jeden z zawodników zgłosił kontuzję lewej ręki i musiał opuścić boisko. Żeby tego było mało w 39 minucie kolejny zawodnik z Psar doznał kontuzji nogi i również musiał opuścić boisko. Po tych dwóch niefortunnych przypadkach gospodarze musieli grać przeciwko nam w 7 osobowym składzie. W 40 minucie meczu A. Dróżdż odwdzięczył się podaniem M. Niejadlikowi, który strzelił swojego pierwszego gola w rundzie wiosennej. W 41 minucie stało się to czego się obawialiśmy, mecz został przerwany, gdyż kolejny zawodnik gospodarzy zgłosił kontuzję. Mecz zakończył się wynikiem 6-0 dla naszej drużyny, przy lekkim jednak niedosycie, gdyż nie udało się rozegrać 90 minut.
Dziękujemy gospodarzom za podjęcie walki mimo braków kadrowych i życzymy powodzenia w następnych meczach.
A nasza drużyna już w sobotę 20.04.2019, o godzinie 11 podejmie u siebie drużynę RKS-u Zagłębie Dąbrowa Górnicza, która do końca na pewno będzie walczyła o awans do A-klasy, a my tanio skóry im nie sprzedamy, gdyż jesteśmy żądni rewanżu za przegrany mecz w rundzie jesiennej.
Poniżej zapraszamy na głosowanie na najlepszego zawodnika w tym krótkim 41 minutowym meczu, myślę że wybór może być tylko jeden, ale jednak zostawiam głosującym pole do manewru pomiędzy wszystkim zawodnikami, którzy brali udział w meczu:
fot. P. Sabuda